Wystawa on-line prezentuje subiektywny wybór programów, realizowanych przez trójmiejskich twórców na zlecenie telewizji publicznej w latach 90. Prezentacja skupia się na aspekcie badawczym, a nie krytycznym, stanowiąc punkt wyjścia do dalszej analizy tego zjawiska.

Zobacz wystawę online: tiwi20.pl

Rok 1989 zdawał się początkiem wszystkiego, co nowe i nieograniczone. Transformacja ustrojowa i gospodarcza zmieniła układ sił, stwarzając możliwości, o których jeszcze kilka miesięcy wcześniej nie można było nawet marzyć. Ówczesna sytuacja polskiej telewizji publicznej jak w soczewce skupia zjawiska zachodzące we wszystkich dziedzinach życia społecznego i kulturalnego. Ilustruje ponadto proces całkowitej zmiany myślenia o roli i funkcji mediów. Gdańsk stał się w tej dziedzinie motorem artystycznej rewolucji. Dawni prezenterzy i formaty telewizyjne ustępowały miejsca nowym, a władzę w Telewizji Polskiej przejmowali solidarnościowi opozycjoniści. Redaktorem naczelnym Telewizji Gdańsk został w 1990 roku Marian Terlecki. W 1994 roku prezesem zarządu TVP został gdańszczanin Wiesław Walendziak, a wraz z nim na Woronicza pojawiło się środowisko młodych konserwatywnych dziennikarzy, zwanych ,,pampersami”.

Już pod koniec lat 80. doszło do przerwania monopolu TVP na emisję i produkcję telewizyjną. W roku 1981 podczas I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ Solidarności powstała Agencja Telewizyjna Solidarność, zwana również telewizją BIPS-u, czyli Biura Informacyjno–Prasowego Solidarność. Z jej struktur wyłoniło się Video Studio Gdańsk, od 1992 funkcjonujące jako Fundacja Filmów i Programów Katolickich Video Studio Gdańsk – jedna z najważniejszych firm producenckich w Polsce. W 1988 roku Arkadiusz Rybicki i Maciej Grzywaczewski powołali do życia jedną z pierwszych prywatnych firm produkcji telewizyjnej, Agencję Filmową Profilm Spółka z o.o. Wówczas zaczęły powstawać także niezależne telewizje prywatne, takie jak gdańska Sky Orunia, uruchomiona w 1989 roku z inicjatywy właściciela warsztatu napraw telewizorów Zbigniewa Klewiado. W Gdyni-Chyloni powstało natomiast świetnie wyposażone studio Prywatnej Telewizji ELGAZ Janusza Leksztonia. Na rynku zaczęły pojawiać się pierwsze magnetowidy i kasety VHS, a coraz więcej osób uzyskało dostęp do zachodnich kanałów telewizyjnych, emitujących programy wyznaczające nowe kierunki w popkulturze, takich jak amerykańska MTV.

Zobacz wystawę online: tiwi20.pl

Główną cechą, jaka charakteryzowała atmosferę początku lat 90., była wspólnotowość. Obok środowisk opozycyjnych do głosu doszły grupy tworzące we wcześniejszej dekadzie kontrkulturowy underground, wyrastające z anarchistycznych i alternatywnych korzeni, niosące na swoich sztandarach radykalne idee wolnościowe. Współpraca między nową elitą a undergroundowymi artystami zaowocowała nowymi zjawiskami w sferze szeroko rozumianej popkultury. Kluczowe dla takiego obrotu spraw było pojawienie się po obu stronach postaci, które zabiegały o podjęcie współpracy: z jednej strony nowych szefów TVP i założycieli prywatnych firm producenckich, z drugiej – kreatywnych wizjonerów, takich jak Yach Paszkiewicz, zwany ,,ojcem polskich wideoklipów”. Paszkiewicz słynął z tego, że pracował szybko i odważnie podejmował się kolejnych wyzwań, takich jak praca dla telewizji lokalnej i ogólnopolskiej, współpraca z Jerzym Owsiakiem czy organizacja Yach Film Festival.

Yach stał się także promotorem artystów transgresywnej kontrkultury, wywodzących się z Tranzytoryjnej Formacji Totart, grupy poetyckiej Zlali Mi Się Do Środka, Pomarańczowej Alternatywy czy grupy Yo Als Jetzt. Dzięki temu w realizowanych przez niego programach (m.in. Telewizja Neptuna, Lalamido, czyli porykiwania szarpidrutów, Bolero) pojawili się Paweł ,,Konjo” Konnak, Krzysztof Skiba czy Dariusz ,,Brzóska” Brzóskiewicz , oferujący widzom surrealistyczną formę wyrazu, operującą pastiszem, ironią i grającą z językowymi konwencjami. Malarstwo elektroniczne tworzone przez Joannę Kabalę i Andrzeja Awsieja posłużyło z kolei za scenografię telewizyjną, stając się w ten sposób wizytówką nowej formy wizualnej. TVP po sukcesach pierwszych programów zdecydowała się na emisję kolejnych, takich jak Brzóska Show czy Dzyndzylyndzy bruLion TV.

Trójmiejski desant na telewizję publiczną to nie tylko wideoklipy Yacha Paszkiewicza. Niezależne firmy producenckie, takie jak Video Studio Gdańsk, produkowały na zlecenie TVP programy relacjonujące na bieżąco życie artystyczne w Trójmieście. Autorami filmów dokumentalnych poświęconych przede wszystkim artystom pochodzącym z Wybrzeża byli Anna Maria i Jacek Mydlarscy. Ponadto realizowali oni serię programów Punkt widzenia, czyli rozmów przeprowadzonych przez Mydlarskiego z takimi artystami jak Kiejstut Bereźnicki, Władysław Jackiewicz, Elżbieta Wernio czy Wiesław Zaremba. Swoje miejsce w telewizji znaleźli także artyści awangardowi współpracujący z Marcinem Krzyżanowskim, który zrealizował na zamówienie TVP 2 serię programów (m.in. Art Noc) poświęconych współczesnej awangardzie. Marek ,,Rogulus” Rogulski wraz z prowadzoną przez siebie Fundacją Tysiąc Najjaśniejszych Słońc zrealizował program na żywo, Piotr Wyrzykowski przygotował dokumentację (wideo-manifest), poświęconą Otwartemu Atelier – niezależnemu miejscu sztuki w Gdańsku, gdzie dziś mieści się CSW Łaźnia, a Paweł ,,Konjo” Konnak był autorem dziesięciu odcinków rozmów zatytułowanych Niemyte dusze Konika (1994–1998).

Tiwi 2.0 skupia się wyłącznie na programach artystycznych powstających na użytek telewizji, jednak warto pamiętać, że zainteresowanie sztuką wideo i możliwościami, jakie dawały nowe media, odbiło się też w ówczesnym środowisku studentów PWSSP. Zwłaszcza wśród studentów Pracowni Intermedialnej PI, prowadzonej przez Witosława Czerwonkę i Wojciecha Zamiarę, oraz – częściowo rekrutujących się z tej pracowni – członków grupy C.U.K.T. (Centralny Urząd Kultury Technicznej).

Zobacz wystawę online: tiwi20.pl

Wystawa jest pierwszą tak obszerną prezentacją programów realizowanych przez twórczynie i twórców z Trójmiasta w barwnej dekadzie lat 90., choć z całą pewnością nie zamyka tematu telewizyjnych produkcji artystycznych.

Kuratorki: Aleksandra Grzonkowska, Anna Ratajczak-Krajka