GARS – Gruzy absolutu rewizja symboli

GARS wracają rok po wydaniu debiutanckiego albumu w iście apokaliptycznym nastroju. Druga płyta jest cięższa, powolniejsza, a przez to także bardziej spokojna, ale też przygnębiająca. Zespół po raz kolejny mierzy się z rzeczywistością, z hardkorową werwą walcząc przeciwko systemowi, tym co nas otacza, czy „układowi”, o którym wspominają na otwarciu. Jednak przypominają, że „to miasto […]

Read more

Wojt & Vreen – Kandibura

Wojtek Czarnecki i Mateusz Kunicki (odpowiednio Vojt i Vreen) po raz kolejny przekuwają swoje fascynacje rockowym graniem na długogrający album. Znów tytułują go w dziwny i niecodzienny sposób – „Kandibura” to z jednej strony mariaż muzycznych wpływów, a z drugiej bezpretensjonalne, proste i ciekawe gitarowe piosenki. Sam duet swoje zainteresowania rozciąga na linii od The […]

Read more

Mazzoll – Responsio Mortifera

Mazzoll powraca. Najpierw o swojej obecności przypomniał epką wydaną na wiosnę, na której znalazł się „Jeden Dźwięk”, długa dronowa kompozycja i „Pan Bóg”, bardziej rytmiczna „piosenka” z udziałem Marcina Świetlickiego. Potem przyszła pora na świetne „Minimalover”, aż wreszcie po wybieraniu wydawcy, nadeszła pora na solowy album klarnecisty. „Responsio Mortifera” ciężko zakwalifikować, co nie powinno dziwić […]

Read more

Krystyna Stańko – Kropla słowa

Najnowsza płyty Krystyny Stańko jest łagodna i delikatna. Ogromną w tym zasługę ma jej wokal – kojący, spokojny, świetnie pasujący do muzyki znajdującej się na „Kropli słowa”. Osobiście, brakuje mi jakichś bardziej zaczepnych elementów bądź momentów, ale to nie one wydają się najważniejsze. Podobnie jak na koncercie Stańko z zespołem, który widziałem na tegorocznym festiwalu […]

Read more

Mazzoll/Janicki/Janicki – Minimalover

Nazwa płyty (składu?) wiele mówi – te trzy kwadranse muzyki są bardzo minimalistyczne i oszczędne, przez co świetnie można skoncentrować się na brzmieniu poszczególnych instrumentów – klarnetów Mazzolla, kontrabasu Sławka Janickiego (niegdyś grających wspólnie w Arythmic Perfection) oraz perkusjonaliów i elektroniki Kuby Janickiego. W „Minimalover” można wyróżnić dwa stadia – pierwsze to kompozycje, które powoli […]

Read more

Enchantia – Enchantia

Przy pierwszych dźwiękach Enchantia brzmi jak dosyć schematyczna, reggae’owa formacja – z rozbujanym rytmem, chwytliwie brzmiącą gitarką, plumkającymi klawiszami i słonecznymi, pogodnymi tekstami. Początek płyty jest zdecydowanie zbyt wypolerowany i „Back to the Roots” brzmi według mnie mdło i nudno. To kiepski kawałek na openera debiutanckiego albumu. Ale warto przedrzeć się dalej, bo z każdym […]

Read more

Lipali – 3850

Tomek Lipnicki ma już w historii polskiej muzyki zapewnione miejsce. Najpierw z She i Illusion, teraz z Lipali. Koncert tej drugiej kapeli było mi dane widzieć rok temu w Gdańsku i muszę przyznać, że Lipa, mimo że grał przede wszystkim stare i znane utwory, był z zespołem w dobrej formie. Ale wróćmy do teraźniejszości i […]

Read more

Feto – Z podwórka do studia

Przyznaję, że hip hop nie jest moim ulubionym gatunkiem muzycznym, przede wszystkim ze względu na dość dużą powtarzalność i podobieństwo wykonawców. Duże znaczenie ma fakt, że trochę po macoszemu przez wielu twórców traktowana jest warstwa muzyczna, która w zasadzie ma być tylko uzupełnieniem rymowanych liryk. Z moich ulubionych składów z tego kręgu, wykonawców zliczyłbym na […]

Read more

Sonda – Sonda

„Na podwórku wykopali coś/ni to ryba ni to kość/ni to głowa ni to noga/ni to zęby ni to włos”, śpiewał na jednej z płyt zespołu Ścianka, Maciek Cieślak. Sonda trochę podobieństw stylistycznych z tą formacją ma, ale nie w tym rzecz, bardziej chodzi o to, że trudno określić czym tak właściwie jest. „Czy to rock-metal […]

Read more

Posts navigation