Już po raz czwarty i w wyjątkowej odsłonie podczas Halloween oraz dzień później we Wszystkich Świętych, odbędzie się Music is the Weapon Fest.

W ciągu dwóch dni usłyszymy sześć zespołów oraz sety dj’skie pomysłodawcy imprezy i założyciela wytwórni Music is the Weapon, Bartosza Bora Borowskiego.

PROGRAM

Sobota, 31 października

19:30 Melisa
20:30 Closet Disco Queen
21:30 Olten
22:30 afterparty Boro & Pit

Niedziela, 1 listopada

19:00 Boro dj set (ambient, drone)
19:40 The Shipyard
20:40 Spirit
21:40 Flapjack

Olten

ØLTEN is formed by three musicians who like beards, checked shirts, vintage amps and Werner Gunthor. The band from the Watch Valley in Switzerland plays an instrumental post-porn-sluge tuned at the lowest by the Devil himself.

Flapjack

Początki naszego zespołu datuje się na grudzień 1993. Założycielami grupy byli Robert „Litza” Friedrich oraz Maciej „Ślimak” Starosta, a więc członkowie Acid Drinkers. Po nagraniu wraz z tym zespołem płyty Vile Vicious Vision (która w ich mniemaniu nie miała pożądanej mocy i energii), postanowili stworzyć projekt, który zaspokoi potrzebę mocniejszego grania. Nazwa oznacza w języku angielskim naleśnik. W jednym z wywiadów Ślimak powiedział: ”Nasze mózgi po grze w zespole Acid Drinkers wyglądają jak naleśniki”.

The Shipyard

Grupa The Shipyard powstała w 2011 roku w centrum Trójmiasta, ale szybko potem zaczęła wymykać się ku dalszym rewirom. Napędza ich zapach morza i dźwięk giętej portowej stali. Choć debiutancki album „We Will Sea” (Nasiono Records), okrzyknięty płytą roku przez wielu dziennikarzy (między innymi Piotr Stelmach z Trójki), wykazywał ciągoty ku nowej fali i post-punkowemu sznytowi to obecnemu wcieleniu grupy najbliżej do ostrego i przebojowego gitarowego crossover. The Shipyard odwiedzili szereg klubów oraz festiwali(m.in. OFF Festival. W roku 2013 zdobyli Grand Prix na festiwalu In Memoriam Grzegorza Ciechowskiego. W roku 2014 ukazała się druga płyta zatytułowana „Water On Mars”, z której singiel „So Much To Win” był grany w większości polskich niekomercyjnych stacji radiowych. Jesienią 2015 ukaże się kolejna płyta zespołu, zawierająca w zdecydowanej większości utwory w języku polskim.

Spirit

Closet Disco Queen

Guitar players are sissies and Jona Nido is a dancing queen. A fairly secret one though, who hides his riffs like we all do with W’s in our granny scrabble bag. Nah, this can’t be a serious tune. Nah, I have a hyperactive record label to run almost by myself. Nah, I already have three awesome bands to tour with. Nah, I would really need to be too drunk to play it live. Nah. Pink leggings would shrink my lovely booty ass. Any reason was good to keep all of this six strings epicness in its closet. But then came Luc Hess, the undestructible rock beats and vodka shots machine, and he said : dude, we need a trick to party more. This trick, don’t call it a band, became CLOSET DISCO QUEEN and by the way all of their sounds are excellent, truely experimental and one-of-a-kind classics. Also, if proof was needed, Jona Nido is the freakiest guitar player in town.

Melisa