Co ma wspólnego zespół z Wrocławia, protesty w Minneapolis i Strajk Kobiet? Posłuchajcie przedpremierowo 27-minutowego utworu „Minneapolis – Police Game” sneaky jesus, który zapowiada ich debiutancki album.

To pochodzący z Wrocławia kwartet, który lawiruje między free, tradycją polish jazzu a funkiem, melancholią i wartką narracją. Ich debiutancki album „For Joseph Riddle” ukaże się nakładem brytyjskiej wytwórni Shapes of Rhythm.

Zespół tworzy gitarzysta Maciej Forreiter, saksofoniska Matylda Gerber, basista Beniamin Łasiewicki i perkusista Filip Baczyński. W nagrywaniu płyty brali także udział perkusista Michał Szczepaniec, trębacz Wiktor Maternik i klawiszowiec Mariano De Ona Martinez.

Zespół debiutuje 28 maja, ale już dziś przedpremierowo możecie posłuchać 27-minutowego utworu „Minneapolis – Police Game”. Trzyczęściowa kompozycja, którą otwiera frenetyczne solo perkusyjne Baczyńskiego, powstała jako reakcja na protesty w USA w 2020, które były następstwem morderstwa George’a Floyda.

– Okoliczności, w których powstawał ten utwór skupiały się wokół ruchu BlackLivesMatter, który chcieliśmy wesprzeć. Mimo dystansu, który nas dzieli oraz braku bezpośredniego kontaktu z tamtejszą kulturą nie zgadzamy się na jakąkolwiek dyskryminację – opowiada Maciej Forreiter.

Ubiegły rok to także ogromna fala Strajku Kobiet, który miał miejsce w Polsce z powodu zaostrzenia prawa antyaborcyjnego.

 – To hymn dla wszystkich polskich kobiet. Ostatnia część tej półgodzinnej etiudy jest jednak spojrzeniem w przyszłość, gdzie na pewno rysuje się pozytywny scenariusz i w to wierzymy! – wyjaśnia Maciej Forreiter.

To też okazja do przypomnienia, że jazz jest muzyką zaangażowaną. – Jeśli artysta ma coś do powiedzenia to dlaczego miałby tego nie zrobić? – tłumaczy Filip Baczyński. – Nawet taka prosta rzecz jak zatytułowanie kompozycji jest silnym wyrazem, a w jazzie dzieje się to od dawna: „Alabama” Coltrane’a, „Tutu” Daviesa czy „Uhuru Sasa” Bartza. My nie możemy bezpośrednio odnieść się do opresji z jakimi ci muzycy musieli się zmagać. Jesteśmy jednak bardzo wdzięczni, że możemy grać jazz i oddawać hołd wspaniałej kulturze, z której wyrósł. Jeśli tę kulturę spotyka niesprawiedliwość, czujemy obowiązek stanąć w jej obronie jako sojusznicy!

Posłuchajcie przedpremierowo „Minneapolis – Police Game”: