Wojtek Kurek, perkusista Paper Cuts, Chryste Panie i licznych składów improwizujących w lutym rusza w trasę po Polsce, Niemczech i Czechach. Złap go w swoim mieście.

To tylko wierzchołek góry lodowej projektów, w których się udziela. Kurek nieustannie poszerza muzyczny język perkusji, wykorzystując instrument na wiele sposobów.

Jak sam zapowiada, seria koncertów będzie poświęcona jego ubiegłorocznej płycie Ovule, wydanej przez Pawlacz Perski:

Werbel preparowany w MAX MSP w czasie rzeczywistym. Dość głęboka i szeroka architektura preparacji. Rytm wynikający z tych fluktuacji i falowań. Tak jakby morze pomnożyć przez las i przepuścić przez drżący bęben. 

Wojtek Kurek

W kwietniu o tym albumie pisałem tak:

Ovule jako suma jego doświadczeń, w przeciwieństwie do poprzedniczek jest najbardziej zwarta, spójna i przemyślana. Sonorystyczne pasaże, podskórna pulsacja czy syntetyczne elektroniczne pasma, czasem delikatnie przebłyskujące zza zestawu perkusyjnej kakofonii, kiedy indziej wysuwających się na plan – ta cała, gęsta muzyczna magma robi wrażenie. Kurek stawia na krótkie formy i nie popada w rozwlekłe improwizacyjne eskapady. Kolejne utwory następują po sobie z werwą, muzyk gra płynnie, ale też treściwie. 

Więcej: Kiedy perkusja spotyka elektronikę

Poniżej lista miast, które odwiedzi muzyk: