Osobliwy twór jakim jest zespół Remont Pomp jest ważny na trójmiejskiej mapie z kilku względów. Przede wszystkim pokazuje jak różni ludzie są w stanie tworzyć ciekawą muzykę, która opiera się na improwizacji. Po drugie, unaocznia jak ważna jest improwizacja i jak bardzo intuicyjna może być. Po trzecie Remont Pomp jest dowodem na to jak ciekawa muzyka może powstać przy wykorzystaniu przedmiotów codziennego użytku. Przed koncertem zespołu, o jego specyfice opowiada Jarek Marciszewski.
Jak powstał Remont Pomp? Jak doszło do tego, że wziąłeś ten zespół pod swoje władania?
Zespół powstał dosyć przypadkowo. Od 2003 roku pracuję w Polskim Stowarzyszeniu na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Gdańsku, do którego uczęszczają osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Pewnego dnia dostaliśmy zaproszenie na przegląd twórczości osób niepełnosprawnych w Słupsku. Z moim kolega Bartkiem Okłą doszliśmy do wniosku, że podczas zajęć muzycznych przygotujemy 2 utwory bębniarskie. Już pierwszy wyjazd pokazał, że musimy dalej ze sobą grać. Wszyscy bardzo dobrze się bawili, ale mieliśmy też wrażenie, że dzieję się coś ważnego.
Powiedz proszę jaka jest specyfika pracy przy tym zespole. Jak fakt, że współtworzą go osoby niepełnosprawne wpływa na jego funkcjonowanie? Grasz w wielu innych zespołach – czym zaskoczyła Cię praca przy Remoncie Pomp?
Muzycy Remontu Pomp są przede wszystkim bardzo bezpośredni i spontaniczni. Są to także bardzo zróżnicowane osobowości. To sprawia, że nigdy się nie nudzimy i relację miedzy uczestnikami są bardzo czytelne. Z jednej strony to zaleta ale może to też prowadzić to pewnych konfliktów. Ale na pewno ponad nimi jest wspólna radość grania, tworzenia i koncertowania. W Remoncie Pomp nie ma kompleksów – każdy wie, że to jest jego moment i scena należy do nas. W tym sensie można się bardzo dużo nauczyć od naszych uczestników. Trzeba też powiedzieć, że praca wymaga dużo cierpliwości ale daje o wiele więcej satysfakcji.
Jak wiadomo, praca w zespole nie jest łatwa (w każdym zespole). Opowiedz proszę jak wygląda praca w Remoncie Pomp – czy nad członkami zespołu ciężko jest zapanować? A może jest dokładnie na odwrót?
Podczas ostatniego festiwalu „Świat Mało Znany” zorganizowaliśmy warsztaty muzyczne prowadzone przez Pawła Romańczuka z Małych Instrumentów. Zaprosiliśmy do nich osoby z niepełnosprawnością, które na co dzień nie maja nic wspólnego z muzyką. Podczas warsztatów zrozumiałem, że Remont Pomp bardzo dobrze funkcjonuje zarówno muzycznie jak i podczas pracy w grupie. To są świadomi uczestnicy tworzenia. Niektórzy z remontowców grają z nami już od 10 lat i są samodzielni. Są też uczestnicy, którzy grają z nami krócej i potrzebują wsparcia podczas grania jak i poza nim. Są też osoby, które próbowały grać w Remoncie ale niestety nie dały rady. Znamy się już długo, więc wiemy jakie sytuacje mogą doprowadzić do konfliktów i staramy się ich unikać. Na pewno momenty, w których jesteśmy ze sobą długo razem, mogą być czasami trudne, ale ponad tym jest to zawsze radość ze wspólnego grania.
W ubiegłym roku nakładem Kilogram Records ukazał się album „Złota Platyna”. Pamiętam jak rozbawiły mnie tytuły poszczególnych utworów. Na ile jej nagrywanie było warsztatami na serio, a na ile po prostu zabawą?
Wszystkie nazwy utworów zostały wymyślone wspólnie. Często działamy na zasadzie strumienia świadomości – prosimy o propozycje, spisujemy je i wybieramy najlepsze. Oczywiście dobrze się przy tym bawimy. Remont Pomp jest wybuchową mieszanką i wystarczy tylko stworzyć odpowiednią przestrzeń aby było zabawnie. Ale nie znaczy to, że nie traktujemy tego poważnie. Niektóre utwory mają już kilka lat i proces ich tworzenia nie był tylko zabawą. Jesteśmy też świadomi tego jakie są stereotypy dotyczące osób niepełnosprawnych intelektualnie i chcemy z nimi walczyć poprzez pokazywanie twórczości takich osób na odpowiednim poziomie.
Jak w Waszej głowie wyklarował się koncept na album? Wykorzystujecie przedmioty codziennego użytku – stoły, beczki, talerze, szklanki czy sztućce, które świetnie uzupełniają etniczne melodie, oparte przede wszystkim na brzmieniu bębnów. Czy osoby niepełnosprawne przyswajają lepiej określone typy instrumentów?
Na początku zaczęliśmy od bębnów, potem pojawiły się instrumenty „trash music”: beczki, rury itp. Instrumenty kuchenne wprowadził do nas Tomasz Antonowicz, z którym razem prowadzimy zespół. Teraz wszystko w naszych rękach może stać się instrumentem. Na pewno rytm działa na naszych muzyków bardzo pobudzająco, ale granie na przedmiotach codziennego użytku pobudza wyobraźnie i pomaga w improwizacji. Mam wrażenie, że wszystkie te wcielenia są tak samo lubiane.
Jak namówiłeś do wspólnej gry Mikołaja Trzaskę i Mike’a Majkowskiego?
W 2011 roku zaprosiliśmy Mikołaja na warsztaty. Nigdy bym wtedy nie pomyślał, że zakończą się one wydaniem „Złotej Platyny”. To Mikołaj zaproponował nam nagranie płyty, co było dla nas ogromnym zaskoczeniem! Również Mikołaj zaprosił do współpracy Mike’a i to był bardzo dobry wybór. Mike przyszedł do nas w ostatni dzień dwudniowej sesji nagraniowej. Niektóre z utworów nagrywał słysząc je po raz pierwszy! Dużo też improwizowaliśmy i Mike bardzo dobrze wpasował się zarówno w piosenki etniczne jak i te bardziej współczesne.
Kto wystąpi z Wami podczas trasy koncertowej „Most”? Czego możemy się na niej spodziewać?
Na trasie „Most” w różnych miastach zagramy z różnymi muzykami: z Mikołajem Trzaska i Adamem Żuchowskim, Rayem Dickatym, Arturem Majewskim, Pawłem Szamburskim, Piotrem Zabrodzkim. Być może pojawią się jeszcze inni goście. Sami nie wiemy do końca czego możemy się spodziewać po tej trasie, ale bardzo się cieszymy, że zagramy w takim towarzystwie. Na pewno będziemy sporo improwizować i dobrze się bawić!
Remont Pomp w ramach trasy koncertowej „Most” razem z zespołami Na Górze i The Bridge wystąpi w sopockiej Willi FSC we wtorek, 10 września. 12 września grupy zagrają w klubie Powiększenie w Warszawie (12 września), w Firleju we Wrocławiu (13 września) oraz w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie (14 września). Szczegóły w zakładce KONCERTY.
10 Wrz – Willa FSC – 10 PLN
12 Wrz – Powiekszenie i Plan B – 15 PLN
13 Wrz – Klub Firlej – 10/15 PLN
14 Wrz – Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej manggha – 15 PLN
