Trzecia płyta zespołu Algorhythm swoją premierę będzie miała już w najbliższy piątek, 15 marca na festiwalu Jazz Jantar. Spodziewajcie się niespodzianek!

Ich poprzednie wydawnictwo, album Mandala, był w 2018 roku nominowany do nagród Fryderyki w kategorii Muzyka jazzowa – album roku. A przed kilkoma dniami jeden z ich muzyków – Emil Miszk – otrzymał fryderyka w kategorii Muzyka jazzowa – debiut roku.

Termomix pierwszy album nagrany przez zespół w kwartecie – poza Miszkiem gra w nim Piotr Chęcki, Sławek Koryzno i Szymon Burnos. Jego tkankę formotwórczą stanowi mnogość dysonansów i zdynamizowanie utworów. Często składają się z kilku-kilkunastu motywów, okraszonych rytmicznymi zabiegami w postaci polimetrii i polirytmii. Krążek kontynuuje działania zespołu w zakresie budowania wspólnego brzmienia i tworzenia własnego języka muzycznego. Jednakże w większym stopniu kolektyw wykorzystuje wpływy muzyki elektronicznej i chętnie rozszerza instrumentarium o nowe elementy takie jak: syntezator basowy Moog, pianino elektryczne Wurlitzer, Fender Rhodes, KORG Volca. Te rozwiązania otwierają przed zespołem nowe możliwości w kontekście stylu i kolorystyki brzmienia.

Najnowsze wydawnictwo zespół będzie promował na koncertach:

15.03 Gdańsk, Festiwal Jazz Jantar, Klub ŻAK + Awatair, g. 20.00
16.03 Warszawa, 12on14 Jazz Club, g. 19:00 i 21:30
21.03 Elbląg, Mjazzga
22.03 Olsztyn, Galeria Usługa Jazz Bar, 20:00
29.04 Wrocław, Jazz nad Odrą

Na nowej płycie znajdzie się jazz, elektronika, elementy math-rockowości, sample – ciężko to jednoznacznie uprościć przez pryzmat jednej stylistyki, chociaż to nieuniknione. Czujemy się z tym trochę jak outsiderzy. W klasycznym kwintecie, w którym graliśmy wcześniej, mieliśmy przypisane bardzo konkretne role, nawet pomimo tego, że podchodziliśmy do nich bardzo kreatywnie. Każdy z nas jest elementem, który pojawia się i znika w odpowiednim momencie. Dwie osoby grają na instrumentach dętych i tworzą elektronikę, a dwóch muzyków jest w sekcji rytmicznej. Pełen kwadrat i prosty przepływ. Pewne utwory zaczęły nabierać formy, gdy je post-produkowaliśmy i edytowaliśmy. Graliśmy na nowo dźwiękami, którymi zagraliśmy.

– opowiada o wydawnictwie Szymon Burnos.

Algorhythm od samego początku istnienia łączy w swojej twórczości różne idee, nurty muzyczne i osobowości. Jedynym stałym wyznacznikiem jego twórczości jest swobodna ekspresja artystyczna. Z jednej strony bazujące na mainstreamowym jazzie budowanie nowej formy. Z drugiej strony otwarte podejście do improwizacji. Zespół Algorhythm powstał w 2013 roku. Od samego początku istnienia łączy w swojej twórczości różne idee, nurty muzyczne i osobowości. Jedynym stałym wyznacznikiem jego twórczości jest swobodna ekspresja artystyczna.  W zespole grają laureaci takich konkursów jak Jazz Juniors, European Jazz Contest, Krokus Jazz Festiwal, Blue Note Poznań Competition, Ogólnopolski Przegląd Gdyńskiego Sax Clubu, RCK Pro Jazz Festiwal Kołobrzeg, Big Band Festiwal w Nowym Tomyślu, którzy współpracowali z takimi muzykami jak Leszek Możdżer, Leszek Kułakowski, Sławek Jaskułke, Jerzy Malek, Wojtek Mazolewski i Tymon Tymański. Zespół był nominowany do Nagrody Akademii Fonograficznej Fryderyk 2018 w kategorii Jazzowa Płyta Roku.

Album ukaże się nakładem Alpaka Records. Jego premiera odbędzie się na festiwalu Jazz Jantar w Gdańsku, 15 marca. Przedsprzedaż albumu będzie dostępna w środę na stronie Alpaka Records. Nowe idzie od morza jest patronem medialnym wydawnictwa.