Czy komuś okładka debiutanckiej płyty Quantum Trio nie skojarzyła się z grafikami zdobiącymi dwie pierwsze płyty zespołu Miłość? Nie tylko na kwestiach graficznych się kończy – obie płyty, które znalazły się na “Duality” mocno, bardziej lub mniej świadomie nawiązują do protoplastów yassu. Ale zespół nie podąża utartymi ścieżkami, ale tworzy własne, bardzo sugestywne. Grupa zawiązała się w Holandii, gdzie Michał Jan Ciesielski studiował razem z Kamilem Zawiślakiem i Luis Mora Matusem. Ten międzynarodowy aspekt na płycie się odbija – to sugestywna porcja europejskiego jazzu, raczej z głównego nurtu, ale jednocześnie przemyślanego i nieszablonowego. Być może ryzykiem wydaje się wydawanie aż dwóch płyt na debiutanckim albumie, ale słuchając części “Particles” i “Waves” widać, że ma to sens. Być może zespół nie mógł się zdecydować, którą odsłonę swojej muzyki chce zaprezentować – tę bardziej klasyczną czy zelektryfikowaną, ale obie są tak samo warte uwagi. Znaczenie ma fakt, że nie ma tutaj lidera, a wszystko jest całkowicie zdemokratyzowane, dzięki czemu został zachowany balans i każdy znajduje dla siebie miejsce. Grupa potrafi prowadzić dostojne i subtelne kompozycje, w których saksofon Ciesielskiego wysuwa się na przód, za chwilę goniony przez klawisze Zawiślaka. Daleko im jednak od nużenia klasycznym i akademickim spojrzeniem na jazz. Pomimo że nie ma tu szaleństwa czy swawolności jaką prezentuje chociażby Algorhythm, Quantum Trio umiejętnie wodzi słuchacza za nos, prezentując różne odcienie swojej muzyki. Co w roku, kiedy Trójmiasto wydało na światło dzienne tak wiele jazzowych albumów jest istotne. “Duality” dryfuje pomiędzy klasycznie i potężnie brzmiącym fortepianem po zawadiackie klawisze, od dumnie skonstruowanych spokojnych suit po jazz-rockowe rozpędzone melodie (czasem za bardzo przesłodzone), od nieokiełznanych perkusjonaliów po spokojne uderzenia w bębny. Cały czas balansuje pomiędzy dwoma biegunami, nie tylko w obrębie dwóch płyt, ale też w poszczególnych utworach ukazując podwójne oblicze pomysłów zespołu i jego tytułową dualność.

Quantum Trio, Duality: Particles & Waves, Nei Gong Music 2017.

Jakub Knera